Łukasza 16,1-31
OBROTNY
(NIEUCZCIWY) ZARZĄDCA
Łk 16,1-13
2. Jakie elementy historyczno-kulturowe zawiera? Czy jej
treść odzwierciedla dzisiejsze realia?
4. Za co został pochwalony przez swojego pana – „bogatego
człowieka”?
6. W jaki sposób Jezus puentuje swoją opowieść?
7. Czym jest „wierność w najdrobniejszym”?
UWAGI (WSKAZANIA) JEZUSA
Łk 16,14-18
1. Jakie cechy faryzeuszów podaje Ewangelista?
ŁAZARZ I BOGACZ
Łk 16,19-31
1. Porównaj życie Łazarza i bogacza – to ziemskie i po
śmierci.
2. Dlaczego Abraham odrzucił prośbę bogacza, by Łazarz
poszedł i ostrzegł jego pięciu braci? Czego nauczał Mojżesz i prorocy o
ubogich?
3. Czy wejście do nieba jest uzależnione od naszego życia
tu, na ziemi?
[1] Słowo zarządca (gr. oikonomos – od tego pochodzi termin
ekonomia) etymologicznie pochodzi
od słowa oikos, czyli dom. Dosłownie tytuł
należy tłumaczyć: zarządca domu.
Wielu zamożnych właścicieli ziemskich miało zarządców, którzy pełnili pieczę
nad ich majątkiem. Zadaniem zarządcy było nie tylko pomnażanie majątku, ale
również troska o organizację pracy i podział obowiązków, o wyżywienie i
zaopatrzenie podległych mu pracowników, głównie niewolników (por. Łk 12,42). Mogli
to być niewolnicy (tak prawdopodobnie było z rządcą z tej przypowieści – zob.
Łk 16,3-4) lub ludzie wolni. Trwonienie majątku należącego do kogoś innego uważano
za czyn karygodny (zob. Łk 15,13).
[2] Redukcja
długów (umarzanie) było praktykowane w Izraelu. Dłużnicy nie wiedzieli, że
zarządca już nie pracuje dla właściciela majątku, więc prawdopodobnie byli mu
wdzięczni za troskę o ich los. Wielkoduszność właściciela rozeszłaby się po
okolicy. Według obliczeń długi zmniejszono o odpowiednio 73.000 denarów na
oliwie i 50.000 denarów na pszenicy. Z kolei Craig Keener obliczył, że 100
batów oliwy to plony z około 150 drzew oliwnych warte 1.000 denarów, a 100
korców zboża to plon z około 100 akrów ziemi uprawnej, wart ok. 2.500 denarów.
Z tych rachunków wynika ważny wniosek: w grę wchodziły duże stawki, zatem
dłużnicy bogatego człowieka musieli być ludźmi bardzo bogatymi, a co za tym
idzie – z pewnością mieli własne domostwa i swoich zarządców.
[3] Ciekawą
interpretacją przypowieści (czyni tak np. Michał Wilk – portal Orygenes +) jest
wskazanie, że pod postacią „nieuczciwego zarządcy” kryje się sam Pan Jezus
Chrystus. Niektórzy egzegeci zwracają uwagę na fakt, że – zmieniając kwotę
długu – rządca mógł potrącić kwotę nie z dochodu, który należny był panu domu,
lecz z części, która należała się jemu jako – powiedzielibyśmy dzisiaj – premia
za gospodarowanie majątkiem. Innymi słowy to on sam byłby stratny, gdyż ze
swoich dochodów spłaciłby panu brakującą część.
Jeżeli tak patrzymy na przypowieść, osoba nieuczciwego
zarządcy przypomina Jezusa Chrystusa, o jakim pisał w swoich listach święty
Paweł.
§
Bóg Ojciec
jest panem domu. Jezus Chrystus jest zarządcą.
§
Człowiek
jest dłużnikiem Boga. Zaciągnięty dług jest tak duży, że jego spłata nie jest
możliwa. Technicznym słowem, które reguluje relacje między osobami jest
sprawiedliwość – dopóki człowiek nie odda Bogu długu, nie jest wobec niego
sprawiedliwy.
§
Zarządca
zmienia zapiski długu, biorąc na siebie obowiązek jego spłaty. Dzięki temu pan
otrzymuje wszystko to, do czego zobowiązywała zasada sprawiedliwości, z drugiej
strony człowiek nie jest już jego dłużnikiem (jest usprawiedliwiony).
§
Zarządca
jest nieuczciwy nie tym sensie, że zmieniłby czy pomniejszył należną kwotę
długu, lecz w tym sensie, że spłacający dług nie jest tym, który dług
zaciągnął.
Inna interpretacja jest taka, że Jezus nie wychwala
samego czynu (nieuczciwości, rozrzutności, lenistwa czy dumy), ale pochwala
umiejętność wykorzystania teraźniejszej (przemijającej) władzy i zasobów do
przygotowania się na to, co nadejdzie. My powinniśmy robić to samo. Musimy
wykorzystać naszą władzę, zasoby i umiejętności, by przygotować się na wieczność.
Mamy inwestować w to, co wieczne. Zdobywamy naszych przyjaciół (a konkretnie Boga),
którzy mogą nam pomóc, gdy jesteśmy bezradni. Ewangelizujemy zgubionych,
wykorzystując wszelkie zasoby i umiejętności, jakie mamy, żeby ich przygotować na
wieczność.
[4] Słowo „mamona”
jest aramejskim wyrazem oznaczającym pieniądze, dobrobyt lub majętność.
[5] Po
pierwsze: bardziej cenią rzeczy, których Bóg nienawidzi, po drugie: starają się
przemocą wedrzeć do Królestwa Bożego, po trzecie: odkładają na bok Słowo Boże,
zwłaszcza gdy wchodzi ono w konflikt z ich interesami finansowymi, po czwarte:
rozwodzą się ze swymi żonami.
[6] Tym
określeniem Żydzi nazywali Biblię. Żydowska Biblia (choć nie było tak jeszcze w
czasach Jezusa) składa się z 24 ksiąg nazywanych Tanach. Przyjmuje się, że żydowski kanon ustalony i przyjęty został
ok. 100 roku n.e.
Kanon Biblii hebrajskiej stanowią 24 księgi:
Prawo – Tora (Pięcioksiąg Mojżesza):
1. Księga
Rodzaju; 2. Księga Wyjścia; 3. Księga Kapłańska; 4. Księga Liczb;
5. Księga Powtórzonego Prawa
Prorocy – Newiim. Prorocy Dawniejsi: 6. Księga Jozuego; 7. Księga Sędziów; 8. Księgi Samuela (1 i 2); 9.
Księgi Królów (1 i 2). Prorocy Późniejsi:
10. Księga Izajasza; 11. Księga Jeremiasza; 12. Księga Ezechiela; 13. Dwunastu Proroków
Mniejszych (Księga Ozeasza, Księga Joela,
Księga Amosa,
Księga Abdiasza, Księga
Jonasza, Księga Micheasza, Księga Nahuma,
Księga Habakuka, Księga Sofoniasza, Księga Aggeusza, Księga Zachariasza, Księga Malachiasza)
Pisma – Ketuwim: 14. Księga Psalmów; 15. Księga Przysłów; 16. Księga Hioba; 17. Pieśń nad pieśniami; 18. Księga Rut;
19. Lamentacje Jeremiasza; 20. Księga Koheleta; 21. Księga Estery;
22. Księga Daniela; 23. Księgi Ezdrasza i
Nehemiasza; 24. Księgi Kronik (1 i 2)
Ponieważ w skład
Tanach wchodzą 24 księgi, stąd bywa ona także w języku hebrajskim nazywana Esrim
we-Arba (Dwadzieścia Cztery). Księgi od Pieśni nad pieśniami do Księgi
Estery stanowią hamesz megilot, czyli „pięć zwojów”, które odczytywane
są podczas ważniejszych świąt żydowskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz