środa, 23 marca 2016

LIST DO GALACJAN - SPOTKANIE 7

Czymże więc jest Prawo? Dodano je dla ujawnienia wykroczeń - do czasu przyjścia potomstwa, dla którego była przeznaczona obietnica. Prawo to przekazali aniołowie przez pośrednika. Tam, gdzie jest jeden, nie potrzeba pośrednika, a właśnie Bóg jest jeden. Czyż więc Prawo sprzeciwia się obietnicom Boga? Na pewno nie! Gdyby bowiem nadane Prawo mogło obdarzać życiem, to rzeczywiście źródłem usprawiedliwienia byłoby Prawo. Pismo jednak obwarowało wszystko grzechem, by obietnica spełniała się wobec wierzących dzięki wierze w Jezusa Chrystusa. Zanim zaś nastały czasy wiary, strzegło nas Prawo. Byliśmy zamknięci aż do momentu objawienia się wiary. Tak więc Prawo stało się opiekunem czuwającym nad nami aż do czasu przyjścia Chrystusa, byśmy dzięki wierze doznali usprawiedliwienia. Gdy zaś nastały czasy wiary, już nie jesteśmy poddani opiekunowi. Wszyscy bowiem dzięki wierze jesteście synami Boga - w Chrystusie Jezusie. Wy bowiem, którzyście przez chrzest zanurzyli się w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie istnieje odtąd Żyd ani Grek, nie istnieje niewolnik ani wolny, nie istnieje mężczyzna i kobieta - wy wszyscy bowiem stanowicie jedność w Chrystusie Jezusie. A jeżeli należycie do Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama i - zgodnie z daną obietnicą - spadkobiercami.
Ga 3,19-29

CEL PRAWA 
Ga 3,19-29 
  1. Jak Paweł określa cel nadania Prawa?
  2. Komu i jakich okolicznościach zostało przekazane Prawo [1]?
  3. Czym różni się obietnica dana Abrahamowi, od Prawa, które przyszło później [2]?
  4. Dlaczego przez Prawo nie ma usprawiedliwienia?
  5. Jak opisuje stan ludzi Paweł w w.22? Co oznacza „zamknięci w niewoli grzechu”[3]?
  6. W jaki sposób zostajemy uwolnieni z niewoli grzechu?
  7. Jak Paweł przedstawia Prawo w w.23-24 [4]?
  8. Jaka jest istota synostwa Bożego? W jaki sposób stajemy się synami (dziećmi) Boga?
  9. Co znaczy przyoblec się w Chrystusa?
  10. W jakim sensie nie ma już Judejczyka i poganina, niewolnika i wolnego, mężczyzny i kobiety [5]
  11. Co to znaczy być „spadkobiercą (dziedzicem) Abrahama”?

KOMENTARZ 
[1] Prawo zostało nadane Izraelowi i dotyczyło dwóch stron: Boga i Izraela. W przekazaniu Prawa pośredniczył Mojżesz i aniołowie (zob. Pwt 5,5; Pwt 33,2; Ps 68,16; Dz 7,53; Hbr 2,2). Współudział Mojżesza i aniołów wyrażał dystans dzielący Boga i Jego lud, który nie mógł stanąć przez Bożym obliczem. Paweł wskazuje, że Słowo, które zostało od Boga przekazane przez pośredników, ma mniejszą rangę, niż to, które zostało przekazane bezpośrednio, tak jak Boże obietnice dane Abrahamowi.

[2] Prawo wymagało posłuszeństwa tych, którzy nie mieli siły, by ten warunek spełnić. Gdy Bóg darował obietnicę Abrahamowi, był jedyną stroną umowy. To właśnie była mocna strona tej obietnicy: wszystko zależało do Boga, a nic od człowieka. Nie było pośrednika, ponieważ nie istniała taka potrzeba.

[3] Zamknąć nie oznacza skazania na grzech, lecz jest stwierdzeniem, że całe stworzenie, cała ludzkość znajduje się w niewoli grzechu i potrzebuje wyzwolenia. Jesteśmy uwięzieni przez grzech, tak jak ławica ryb zostaje uwięziona przez sieć. Wszyscy są grzesznikami: Rz 3,9-19,23; 11,32; Iz 53,6; Ps 143;2)

[4] Strażnik i przewodnik. Przewodnik z gr. paidagōgos oznacza niewolnika, który miał za zadanie pilnować dziecka, aż do momentu osiągnięcia przez nie dorosłości. Przewodnik odprowadzał dziecko do i ze szkoły oraz pilnował jego zachowania w domu. Przewodnicy byli często surowi i dyscyplinowali swoich podopiecznych. Dlatego ci, którzy znajdowali się pod ich opieką wyczekiwali dnia, w którym wreszcie zostaną zwolnieni spod ich jurysdykcji.

[5] Żydzi gardzili nie-Żydami. Choć cesarstwo rzymskie mogło funkcjonować wyłącznie dzięki 60 milionom niewolników, traktowano ich praktycznie jak przedmioty pozbawione praw. Była to kolejna bariera zniesiona przez Chrystusa. Zarówno w judaizmie pierwszego stulecia, jak i w kulturze grecko-rzymskiej kobieta nie miała wielu praw, jeśli w ogóle jakieś posiadała. Była własnością męża, który mógł ją traktować wedle swej woli, włącznie z oddaleniem jej bez żadnych kłopotów. Podczas porannej modlitwy Żyd-mężczyzna dziękował Bogu, że nie stworzył go nie-Żydem, niewolnikiem ani kobietą. W Chrystusie nastał kres tych podziałów. Żyd nie ma większej wartości niż poganin, człowiek wolny nie ma większych przywilejów niż niewolnik, ani mężczyzna niż kobieta. W Chrystusie wszyscy mają ten sam status. Co nie oznacza, że w sprawach życia codziennego, jak i w służbie publicznej w Kościele, takie rozróżnienia nie istnieją. NT zawiera wskazówki dotyczące obu płci; również oddzielnie zwraca się do panów i niewolników. Jednak w sprawach związanych z Bożym błogosławieństwem różnice te nie mają znaczenia.

W komentarzu wykorzystane zostały następujące pozycje:
  1. W. MacDonald, Komentarz biblijny do Nowego Testamentu, Aeropag, Jastrzębie-Zdrój 2005.
  2. L. Coleman, Nowy Testament dla moderatorów, Vocatio, Warszawa 2008.
  3. J. MacArthur, Komentarz MacArthura do Nowego Testamentu, Gdańsk 2015.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz